WIADOMOŚCI

Hamilton wywalczył pole position przed GP Wielkiej Brytanii
Hamilton wywalczył pole position przed GP Wielkiej Brytanii
Lewis Hamilton na swoim domowym torze w Silverstone sięgnął po 55. pole position w karierze pod dużą presją w samej końcówce sesji wyprzedzając Nico Rosberga i Maxa Verstappena.
baner_rbr_v3.jpg
Sesja kwalifikacyjna do Grand Prix Wielkiej Brytanii rozegrana została na suchym torze, aczkolwiek niebo w okolicy Silverstone było całkowicie zachmurzone, wprowadzając nerwową atmosferę na alei serwisowej.

W rywalizacji o pole position dzisiaj wzięło udział tylko 21 kierowców po tym jak Marcus Ericsson zmuszony został do odwiedzenia szpitala po swoim porannym wypadku.

Przez całą sesję kwalifikacyjną sędziowie zgodnie z zapowiedzią bardzo bacznie obserwowali poczynania kierowców na torze pod kątem trzymania się w granicach toru. W trzeciej części czasówki na pierwszym przejeździe Lewis Hamilton osiągnął najlepszy czas, jednak bardzo szybko go stracił po tym jak sędziowie zauważyli, że w zakręcie Copse wyjechał czterema kołami poza tor. Niewykluczone więc, że po sesji kwalifikacyjnej dojdzie do kolejnych rewizji wyników na skutek zażaleń ze strony konkurencji.

W ten sposób po pierwszym przejeździe w Q3 z najlepszym czasem znalazł się Nico Rosberg, a Lewis Hamilton zmuszony został do pojechania ostatniego okrążenia pomiarowego pod dużą presją.

Brytyjczyk świetnie poradził sobie z tym zadaniem, powtarzając okrążenie i uzyskując zdecydowanie najlepszy czas, o 0,3 sekundy lepszy niż Nico Rosberga.

Z sekundową stratą do Hamiltona czasówkę kończył Max Verstappen, który wywalczył trzecie pole startowe, wyprzedzając swojego kolegę z zespołu oraz kierowców Ferrari- Raikkonena przed Vettelem.

Siódmy czas przypadł w udziale Valtteriemu Bottasowi, który wyprzedził Sainza, Hulkenberga oraz Alonso. Dwaj ostatni kierowcy również mieli skreślone czasy za jazdę poza torem.

Po pierwszym segmencie czasówki z rywalizacji oprócz nieobecnego na torze Ericssona odpadli: obaj kierowcy Manora, oraz Felipe Nasr, Jolyon Palmer i Jenson Button, który najwyraźniej w tym roku nie zdoła przełamać złej passy na swoim domowym torze. Po zakończeniu Q1 na alei serwisowej pojawiło się jednak drobne zamieszanie, gdy Jenson Button szybko wracał do swojego boksu, aby z powrotem wskoczyć do swojego bolidu.

Sędziowie przyglądali się sytuacji przekroczenia granic toru przez Kevina Magnussena, ostatecznie jednak orzekli, że Duńczyk zgodnie z przepisami przeszedł do Q2.

Po Q2 z rywalizacji o pole position odpadli: obaj kierowcy Haasa, a także Daniił Kwiat, Kevin Magnussen, Felipe Massa i Sergio Perez.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:29.278
2 de Nico Rosberg Mercedes 1:29.606
3 nl Max Verstappen Red Bull 1:30.313
4 au Daniel Ricciardo Red Bull 1:30.618
5 fi Kimi Raikkonen Ferrari 1:30.881
6 de Sebastian Vettel Ferrari 1:31.490
7 fi Valtteri Bottas Williams 1:31.557
8 de Nico Hulkenberg Force India 1:31.920
9 es Carlos Sainz 1:31.989
10 es Fernando Alonso McLaren 1:32.343
11 mx Sergio Perez Force India 1:31.875
12 br Felipe Massa Williams 1:32.002
13 fr Romain Grosjean Haas 1:32.050
14 mx Esteban Gutierrez Haas 1:32.241
15 ru Daniił Kwiat 1:32.306
16 dk Kevin Magnussen Renault 1:37.060
17 gb Jenson Button McLaren 1:32.788
18 gb Jolyon Palmer Renault 1:32.905
19 Rio Haryanto Manor 1:33.098
20 de Pascal Wehrlein Manor 1:33.151
21 br Felipe Nasr BMW Sauber 1:33.544
22 Marcus Ericsson BMW Sauber -:--.---
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

43 KOMENTARZY
avatar
walerian

09.07.2016 15:11

0

psychol czterema kolami poza torem... pfff


avatar
Phenom

09.07.2016 15:12

0

To była po prostu rzeź w wykonaniu Hamiltona...


avatar
Piospi

09.07.2016 15:18

0

tak, rzeź obowiązujących przepisów w wykonaniu "dostalem karę, bo jestem czarny".....


avatar
Jahar

09.07.2016 15:18

0

Arivabene powinien podać się do dymisji. Śmiał się z Red Bulla a teraz świat się śmieje z Ferrari bo chyba nikt nie ma wątpliwości jak słabe nadwozie ma Ferrari. McLaren ma rację, że nawet oni w tym aspekcie są z przodu.


avatar
lukzab91

09.07.2016 15:19

0

na ostatnim kółku Lewis też wyjechach czteroma kołami poza białą linie, może na zakręcie mnie znaczącym ale zakręt to zakręt..


avatar
wariat133

09.07.2016 15:20

0

Gratki Lewis, będziesz mistrzem 4raz i pozamykasz usta hejterów, jak Vettel. Btw. Bardzo dobrze że tłuką się Ros z Ham w końcu nabiera to rumieńców.


avatar
amol

09.07.2016 15:20

0

Cóż za mistrzowskie okrążenie w wykonaniu Hamiltona. 55 pole position. Na naszych oczach Panowie tworzy się historia, fani w przyszłości będą wspominać Lewisa, jak dziś Senne. Lewis Hamilton to żywa legenda. Cieszę się, że żyje w jego czasach kariery, przyjemnie się patrzy na tą maszynę do wygrywania.


avatar
amol

09.07.2016 15:22

0

Lewis Hamilton wrócił do wielkiej formy, a to oznacza, że Rosberg jest bez szans, może się tylko patrzeć i uczyć. Lewis Hamilton zaczął spacerek po 4 mistrza świata. To niesamowite !


avatar
oriom909

09.07.2016 15:22

0

Arrivabene: zbliżamy się do Mercedesa mimo że dzisiejsze kwalifikacje tego nie pokazują


avatar
Viggen2

09.07.2016 15:23

0

@9 Dobre xDD


avatar
Phenom

09.07.2016 15:24

0

4. Jahar W ogóle całe Ferrari teraz jakoś mizernie wygląda...Vettel nie błyszczy...Kimi w Q2 nie umie nabić czasu...


avatar
lukzab91

09.07.2016 15:25

0

Mclaren znowu w Q3, ale nie wiem czy na suchym torze będą mieli tempo żeby dojechać w punktach


avatar
Piospi

09.07.2016 15:31

0

@7 tak mistrzu, będą go wspominać jako psychola, celebrytę i "dostałem karę, bo jestem czarny"....


avatar
Ananas

09.07.2016 15:33

0

Statystyki: 55. pole position Lewisa Hamiltona 96. start do wyścigu z pierwszej linii Lewisa Hamiltona 113. pozycja startowa w czołowej trójce Lewisa Hamiltona 49. start do wyścigu z pierwszej linii Nico Rosberga 58. pozycja startowa w czołowej trójce Nico Rosberga 1. pozycja startowa w czołowej trójce Maxa Verstappena


avatar
Phenom

09.07.2016 15:35

0

14. Ananas Jak tak dalej pójdzie to pęknie rekord PP Schumiego...


avatar
eveafterdark

09.07.2016 15:36

0

czy VET odpuścił 2 przejazd w Q3, bo woli startować P11 niż P10 a było widać wyraźnie że z RB nie mieli tu szans (nie poprawił czasu w drugim przejeździe a czas w Q2 miał lepszy niż RAI w Q3)


avatar
DoN3q

09.07.2016 15:37

0

Cóż za czasy Hamiltona. Rosberg nie miał dziś kompletnie nic do powiedzenia mimo tego, że podejrzał ustawienia Lewisa po wczorajszych treningach. Dla tych, co twierdzą że czas Hamiltona powinien zostać skasowany proponuję poczytać... Akurat ten zakręt nie był na liście szczególnie obserwowanych przez sędziów. Dlatego ani Hamilton, ani Raikkonen czy Magnussen nie będą mieli usuniętych okrążeń. Jeszcze raz, coś pięknego Hamilton! Jutro po triumf i na przerwę wakacyjną Lewis pojedzie już jako Lider mistrzostw!


avatar
lukzab91

09.07.2016 15:47

0

ja mimo wszystko będę miał beke jak na starcie Rosberg połknie Hamiltona. A jest ku temu sznansa patrząc jak ''wielki Lewis" spala starty


avatar
SebastianM

09.07.2016 15:47

0

Lewis, jak każdy mistrz jest kontrowersyjny, )może po za Vettelem), Schumi, Senna czy Prost, zawsze wzbudzali mniejsze lub większe kontrowersje, taki już widocznie urok bycia mistrzem. Po dominacji Red Bull-a, mamy dominację Mercedesa i idę o zakład o każde pieniądze, że szybciej Mercedesa zdetronizuje Honda z McLarenem, niż Ferrari czy RB z Renault.\ Taka opinia z resztą co raz śmielej pojawia się w mediach niemieckich, no chyba, że FIA zaserwuje nam jakąś kolejną wielką rewolucję. Wracając do Nico to podejrzewam, że ten rok jest dla niego ostatnią szansą na zdobycie tytułu.Jeżeli tego nie osiągnie, maleją jego szanse na przedłużenie kontraktu w Mercedesie. Cała plejada świetnych, niemieckich kierowców czeka na zwolnienie fotela w Mercedesie. Bergerowi ubywa argumentów negocjacyjnych nowego kontraktu dla Nico, chyba, że zgodzi się na pozycję kierowcy numer dwa w zespole.


avatar
dami121

09.07.2016 15:48

0

DoN3q-potwierdzam, wlasnie przejrzalem newsy i zakret w ktorym Hamilton trzymal sie zbyt blisko bialej lini lub lekko ja przekroczyl, nie byl brany pod uwage przez FIA. Z tego co widzialem na tym zakrecie wyjezdzal praktycznie kazdy zawodnik przez caly weekend do tej pory. Graty dla Lewisa za rozjechanie Rosberga, oby jutro nie wjechal mu w tyl... i bedzie zwyciestwo. :)


avatar
berni

09.07.2016 15:48

0

odechciewa sie ogladac: juz 2,5 roku po zmianie, a ciagle ponad sekunda przewagi mercedesa nad kolejnym w stawce. a taki Toto Wolff bedzie gadal glupoty, zeby nie zmieniac przepisow w przyszlym roku bo stawka sie zaciesnia. Ferrari to jak amatorzy wygladaja - co rusz to nie wiedza co sie dzieje: raz z kwalifikacjami i rozgrzewaniem opon, raz ze strategia, teraz znowu problemy techniczne ze skrzyniami biegow... a te limity torow na silverstone to jakas parodia: walka o setne sekundy, a sedziowie raz dopatruja sie wyjadu poza tor, innym razem juz nie... tory powinny byc tak zmodyfikowane, zeby wyjechanie poza jego obreb wiazalo sie zawsze ze strata czasowa. i po sprawie


avatar
DoN3q

09.07.2016 15:50

0

21 - Po prostu nikt nie potrafi wykonać takiej roboty jak Mercedes. Oczywiście łatwiej dogonić przeciwnika ograniczając jego prędkość niż rozwijać własny wóz. Ferrari żenada.... Oczywiście jutro będzie gadanina że mimo iż tego nie widać Ferrari zbliża się do Mercedesa itp. ;)


avatar
Jahar

09.07.2016 16:01

0

Arrivabene podejmuje całą masę złych decyzji a jego gadanie o zbliżaniu się do Mercedesa powinno się potraktować dyscyplinarnym zwolnieniem. Ja wiem, że w F1 pewność siebie jest niesamowicie ważna ale oderwanie od rzeczywistości raczej nie powinno być dozwolone. Silverstone oprócz ogromnych wymagań dla opon stawia również na moc silnika a w Ferrari przez beznadziejne nadwozie silnik wygląda jak wół doczepiony do karety a opony działają raczej jak w wozie drabiniastym niż w sportowej maszynie. GP Rosji miało być najcięższym testem dla zespołu czerwonych ale od tego momentu to chyba nie było pozytywnych oznak rozwoju w tym zespole. Generalnie RBR ich zje i to bez nadzwyczajnej pomocy Renault. Renault w końcu będzie miało silnik mocno konkurencyjny a wtedy nie widzę przyszłości dla Vettela w walce o trofea. 2 sekundy straty... dramat.


avatar
Xellos

09.07.2016 16:04

0

Rosberg bardzo mocno odstaje od Hamiltona, nawet jak go wyprzedzi na starcie...to potem ciężko mu będzie. Hamilton jest od niego szybszy bardzo wyraźnie, a szwab lubi też robić błędy jak jest naciskany z tyłu :) Czyli pewnie standardowo Rosberg widząc szybkiego Hamiltona będzie chciał wszystko rozegrać na starcie, co może znowu kolizją się zakończyć. Jednak jeżeli Hamiltonowi start się uda to już w sumie ma wygraną w kieszeni, tylko awaria może to zmienić. Tu jest jednak deklasacja w czasach okrążeń i nawet jak mu pit-stop zepsują, to i tak będzie miał wielką przewagę.


avatar
dexter

09.07.2016 16:21

0

@Jahar Silverstone jest specyficznym torem o czym tez wspomnialem pod newsem: „Hamilton najszybszy po drugim treningu na Silverstone“ W glownej mierze problem Ferrari nazywa sie „zarzadzanie oponami“. Widocznie inzynierowie nie rozumieja dlaczego opony przy najmniejszych roznicach temperatury czesto niespodziewanie wychodza poza swoje okno robocze. Dodatkowo planujac prognoze jak dlugo dana mieszanka wytrzyma nie zawsza mozna trafic w dziesiatke. I wtedy takie czy inne problemy albo wahania moga wystapic. Temat opony jest bardzo zlozony. Opona wyscigowa to jest jedyne polaczenie samochodu wyscigowego z torem. Jezeli opony funkcjonuja to kierowca moze byc ekstremalnie szybki. Z drugiej strony jezeli kierowca na oponie wyscigowej przestrzeli powiedzmy o 5, 6 albo 7 °C okno, czyli optymalna temp. pracy opony wyscigowej to bedzie mial masywne problemy. W takiej sytuacji nie bedzie mial optymalnej przyczepnosci i wtedy bedzie tracil bardzo duzo czasu. Bedzie np. hamowal ciut wczesniej, nie bedzie potrafil z optymalna predkoscia wejsc w zakret itd. itp. Po prostu nie bedzie mial odpowiednio wyczucia do ogumienia Aby szybko poruszac samochod po torze wyscigowym kierowca potrzebuje absolutne zaufanie do sprzetu. On musi a). absolutnie dobrze czuc sie w samochodzie wyscigowym b). czuc samochod wyscigowy. Szybka jazda bolidem albo samochodem wyscigowym po torze glownie opiera sie na dobrym wyczuciu. Dodatkowo dochodzi rozmaita nawierzchnia na torze wyscigowym. Ziarna maja odmienny ksztalt i gestosc, a to znowu za kazdym razem inaczej oddzialywuje na opone. Czym bardziej powierzchnia asfaltu bedzie szorstka, tym szybciej mozna zmusic opone do optymalnej pracy. Np. na gladkim asfalcie jest duzo ciezej zmusic opone do pracy, wtedy trzeba juz bardziej popracowac nad cisnieniem oraz wartoscia pochylu kata kol. Z pewnoscia bolid Ferrari nie jest taki zly jak niekiedy wyglada. Gwarantuje ze oni wszystko robia aby bolid byl szybki. Jednak opona jest czescia ukladanki, ktora widocznie w Ferrari nie jest jeszcze najbardziej zrozumiala. Aby posiadac bardzo dobre auto to kazdy puzzel musi do siebie pasowac. W kazdym razie szanse wygrania wyscigu Ferrari w biezacym sezonie mialo dostateczne. Jak czlowiek sobie przypomni takie wyscigi jak: Australia, Hiszpania czy Kanada to szanse wygrania wyscigu byly duze, ale zawsze „cos“ wypadlo... Tutaj po kwalifikacjach Vettel powiedzial ze w pierwszej probie w Q3 popelnil blad w ostatnim sektorze na ostatnim zakrecie. A w drugiej probie zbyt duzo chcial w pierwszym zakrecie i juz bylo pozamiatane.


avatar
KowalAMG

09.07.2016 16:23

0

Lewis o maly włos zdobyl PP czujny i waleczny do konca ta sa cechy Mistrza. Miejmy nadzieje , ze na starcie nie da dupy jak zawsze i zmiazdzy volksdeutscha w wyscigu tym bardziej, ze za plecami czeka Maxior . Hmm a Ferrari to juz ma gdzieś ten sezon i przygotowuja bolid na przyszly rok , nie radza sobie kompletnie zespol jest calkowicie rozbity a Mclaren nie lepiej zdupcyli Buttonowi wyscig majac potencal na ten tor co tez pokazal Alonso .. Mclaren pręży muskuly ale stratedzy nadal daja ciala nie rozczytujac kamuflazu innych zespolow .. uczyc trzeba sie cale zycie .


avatar
dexter

09.07.2016 16:31

0

*Silverstone jest specyficznym torem o czym tez wspomnialem pod newsem: „Hamilton najszybszy po drugim treningu na Silverstone“ - tzn. (bo watek mi sie urwal) takiego wyniku ze RBR bedzie silny i z duzym prawdopodobienstwem sklasyfikowany jeszcze przed zespolem z Maranello mozna bylo sie wczesniej spodziewac.


avatar
LOTUS F1

09.07.2016 16:40

0

Ja nie rozumiem Polsatu. Czy ktoś z was ogląda GP2 Series? Włączam dziś i widzę, że na Polstat Sport News leci właśnie GP2 i zastanawiam się, czy to ma większą popularność od F1, czy po prostu mniej płacą za emitowanie tego.


avatar
Sasilton

09.07.2016 16:51

0

Myślałem że im dalej z dominacją Mercedes, to reszta będzie coraz bliżej, bo Mercedes nie będzie miał co ulepszać. Trzeci rok dominacji i jak Merc wygrywał tak wygrywa. Przewaga ciągle duża. Mi to nie przeszkadza, bo mój zawodnik wygrywa, ale szkoda mi osób które z nadzieją patrzyli po początku sezonu.


avatar
thinktank

09.07.2016 16:55

0

@25 i 27 Masz rację z dogrzewaniem opon, o tym kiedyś pisałem, że jak jest ciepło to czerwony bolid jest bardzo dobry - przy niższych temp. mają kłopot. Czy RB będzie przed Ferrari to się okaże. Prawdopodobnie będzie powtórka walki RAI vs VES. Poza tym kto pojedzie na 1 pitstop - naturalnym kandydatem jest Ferrari (które może kiepsko rozgrzewa gumy, ale za to obaj kierowcy potrafią na nich długo jechać - aczkolwiek RAI ma mocno zniszczone opony z żółtym paskiem. Dodatkowo różnica pomiędzy średnią a twardą w szybkości nie jest duża, pytanie o żywotność). Czy będą różne strategie w Mercedesie i RB. Pisałem RIC jest szybki na jednym okrążeniu, ale bardzo kiepsko radzi sobie z oponami, więc nie wróżę mu dobrego wyniku, tym bardziej że przegrał z VES. Co do kol. Jahara - to ciągle nie może przeboleć wyrzucenia ALO z Ferrari i stąd jego zawsze obiektywna ocena dokonań czerwonego zespołu, a w szczególności RAI.


avatar
MacGyver

09.07.2016 17:51

0

Jaka różnica pomiędzy RAI a VET. Czy już teraz zaczną się usprawiedliwiające teorie fanów Niemca opierające się o założenie, że VET nie ma już natchnienia i odpuszcza? (vide ostatni sezon w RBR)


avatar
ar_lodz

09.07.2016 19:13

0

28 LOTUS F1 - po prostu mniej płacą :) A tak na poważnie, prawa do sprzedaży m. in. w Polsce praw do pokazywania F1 ma MP & Silva. W zeszłym roku Polsat nie chciał zapłacić tyle co ta spółka żądała i na dzień przed pierwszym weekendem MP Silva nie mając chętnych na zakup w Polsce praw po ich cenie zgodziła się na mniejszą ofertę Polsatu. W tym roku chytry Solorz myślał, że zrobi tak samo biorąc na przeczekanie MP Silva. Na nasze nieszczęście znalazł się Eleven i dogadał się wcześniej z MP... :/


avatar
Skoczek130

09.07.2016 19:16

0

Chcieli poprawy Maxa w qualu i mają. ;) Ferrari w pogoni za Mercem zapomniało, ze żyłowanie maszyny się zemści. Gdyby mieli pakiet RBR z ich silnikiem... ;) Zapowiada się kolejny wyścig do jednej bramki. Chyba, ze znowu start słaby zaliczą. To ratuje ten sezon. xd


avatar
fan_formula1

09.07.2016 20:01

0

A tymczasem Artur Janosz zajął rewelacyjne P7 ruszając z P20, jutro wystartuje z P2!!!


avatar
Ksys

09.07.2016 20:35

0

#32, nie żałuję jakoś, wczoraj oglądałem na polsacie p1 i p2, a dzisiaj znowu error, i nie mam żadnego programu w swoim abonamencie, nawet polsat i tvp nie działa. 2miesiąc problemów i nie umieją tego naprawić, mimo wymiany kart i dekoderów. w poniedziałek rezygnuje z pakietu eleven na polsacie, i wykupiłem sobie dostęp bezpośrednio u nich na stronie. czy jestem na laptopie, czy na telewizorze, czy w aucie na komórce, loguje się i mam F1. zastanawiam się nad rocznym abonamentem bo wychodzi 159/12miesięcy więc 13.25 za miesiąc(cena z pamięci, ale chyba tak) tylko kto będzie miał F1 za rok? pozdrawiam


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu